W jednym z ostatnich wpisów poruszyłam temat umowy przedwstępnej. Wiem, że temat umów jest dla Was interesujący. Kontynuując go w dzisiejszym wpisie odpowiem na pytanie: czy forma umowy przedwstępnej ma jakiekolwiek znaczenie?
Forma umowy przedwstępnej – (nie)przewidziana przez ustawodawcę
W przepisach kodeksu cywilnego na próżno szukać wskazanej przez ustawodawcę obligatoryjnej formy zawarcia umowy przedwstępnej.
Oznacza to ni mniej ni więcej niż to, że umowę przedwstępną można zawrzeć w dowolnej formie.
Od tego jednak jaką formę wybierzemy może jednak zależeć bezpieczeństwo przyszłej transakcji!
Skoro forma umowy – zgodnie z przepisami – może być dowolna nie ma przeszkód, aby przybrała nawet formę ustną.
Oczywiście, w takim wypadku problematyczna pozostaje kwestia dowodowa. Wykazania przez stronę, że faktycznie umowę taką zawarto musiałoby się wiązać z koniecznością powołania się na świadków tej czynności. Nie jest to zatem niemożliwe, choć jednak bywa utrudnione 🙂
Pewniejsza wydaje się być forma dokumentowa lub pisemna. Obie pozwalają na prostsze dowiedzenie na co strony rzeczywiście się umówiły. Zatem np. korespondencja mailowa, w której strony ustalały warunki transakcji lub podpisany przez nie kontrakt z choćby najważniejszymi postanowieniami – zawsze in plus 🙂
Co równie ważne – umowa przedwstępna nie musi być zawarta w formie przewidzianej dla umowy przyrzeczonej.
Jednak… warto, aby tak właśnie się stało! Dlaczego?
Forma umowy przedwstępnej a uchylenie się od zawarcia umowy przyrzeczonej
Jak sami wiecie, mimo zawarcia umowy przedwstępnej niekiedy kontrahent przestaje być zainteresowany sfinalizowaniem transakcji.
W takiej sytuacji ta strona, której zależy na zawarciu umowy ma jednak pewne narzędzia, aby skłonić go do zmiany zdania 🙂
Możliwość wystąpienia do kontrahenta o zapłatę odszkodowania jest niezależna od formy zawarcia umowy przedwstępnej.
Co więcej, czasem nie jest konieczne występowanie z odpowiednim powództwem. Strony mogą bowiem już w treści umowy przedwstępnej odmiennie uregulować tę kwestię, np. przewidując zapłatę odpowiedniej kary umownej. Więcej o jej skutecznym zastrzeżeniu dowiecie się z tego wpisu.
Choć brzmi nieco zawile w praktyce jednak jest znaczne prostsze 🙂
Jeśli strony chcą w przyszłości zawrzeć umowę (przyrzeczoną), dla której ważności ustawodawca przewidział określoną formę to już umowa przedwstępna powinna mieć tę samą formę. Oczywiście tylko wtedy, gdy chcemy mieć możliwość dochodzenia zawarcia umowy przyrzeczonej 🙂
Pamiętajcie!
***
Jak widzicie wybór odpowiedniej formy umowy przedwstępnej nie pozostaje bez znaczenia. Wydaje się wręcz równie ważny jak samo ustalenie jej treści!
Jeśli po lekturze tego lub poprzedniego wpisu o istotnych postanowieniach umowy przedwstępnej macie wątpliwości jak sporządzić taką umowę, aby była ważna, skuteczna i zabezpieczała należycie Wasze interesy – zachęcam do kontaktu!
Zapraszam Was do zaobserwowania mojego profilu na Instagramie! 🙂
Znajdziecie tam wiele innych – nieporuszanych na blogu – ciekawych tematów!
Pozdrawiam,
Weronika Powęska
radca prawny
***
Niedawno na moim profilu instagramowym – prowadzonym niejako w uzupełnieniu tego bloga – jednym z tematów była umowa przedwstępna. Post spotkał się z dużym zainteresowaniem. Dzięki temu wiem, że temat umów po pierwsze nie jest Wam obcy, a po drugie jest dla Was interesujący. Zatem – “witam w klubie” 
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }