W Kancelarii, w której pracuję zajmujemy się obsługą (nie tylko!) deweloperów.
Ostatnio spotykamy się z problemem poszukiwania rozwiązań nakierowanych na minimalizowanie strat naszych klientów – inwestorów.
Zmagają się bowiem z kłopotami w zakresie terminowości i jakości wykonywania prac budowlanych.
Często odpowiedzialność za taki stan rzeczy leży po stronie wykonawców (oczywiście nie chcę generalizować!). Zainwestowane w przedsięwzięcie czas i środki nie pozwalają jednak po prostu odstąpić od umowy.
Jednym ze sposobów pokrycia szkody jest kara umowna.
Wertujemy zatem zawarte już kontrakty i analizujemy przewidziane wcześniej rozwiązania na wypadek niesolidności wykonawcy.
Jak się domyślacie sytuacja jest znacznie prostsza, gdy jeszcze przed zawarciem umowy inwestor spotkał się z radcą prawnym i wspólnie ustalili treść postanowień zabezpieczających jego interesy.
Zagwarantowanie terminowego i prawidłowego wykonania umowy już na etapie zawierania umowy jest naprawdę bardzo (!) istotne.
Dlaczego warto zastrzec karę umowną
Zawierając umowę strony mogą co do zasady niemal dowolnie ukształtować jej postanowienia. Pozwala na to często powoływana przez prawników, istotna dla prawa zobowiązań, zasada swobody umów zapisana w art. 3531 kodeksu cywilnego.
art. 3531 kodeksu cywilnego
Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
Jednym ze środków zabezpieczenia prawidłowego wykonania kontraktu jest właśnie zastrzeżenie obowiązku zapłaty kary umownej, przez stronę, która nie wykonała umowy lub wykonała ją nienależycie. Strony mogą zatem postanowić, że naprawa wyrządzonej przez niesolidnego kontrahenta szkody nastąpi poprzez zapłatę uzgodnionej w umowie kwoty.
art. 483 § 1 kodeksu cywilnego
Kara umowna dotyczy tylko zobowiązań niepieniężnych
Jak wynika z samej ustawowej definicji kary umownej, jej zastrzeżenie jest możliwe jedynie na wypadek naruszenia zobowiązań niepieniężnych. Okolicznościami mogącymi powodować ziszczenie się obowiązku zapłaty kary umownej są m.in:
- niedostarczenie na czas określonego towaru,
- niewydanie lokalu po zakończeniu stosunku najmu,
- niezawarcie umowy przyrzeczonej (zgodnie z zobowiązaniem wynikającym z umowy przedwstępnej),
- naruszenie przez pracownika obowiązku powstrzymania się od działalności konkurencyjnej,
- odstąpienie od umowy z przyczyn zawinionych przez drugą stronę (kontrahenta).
Dla świadczeń pieniężnych ustawodawca przewidział bowiem inne zabezpieczenie – odsetki ustawowe za opóźnienie.
Ich wysokość, może być także modyfikowana umową. Należy jednak pamiętać o art 481 § 2 kodeksu cywilnego. W jego treści ustawodawca zastrzegł, że maksymalna wysokość odsetek za opóźnienie nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie.
Aktualnie, na dzień publikacji tego wpisu (od dnia 8 września 2022 r.) odsetki ustawowe za opóźnienie wynoszą 10,25% w skali roku , a zatem odsetki maksymalne – 20,50% w skali roku.
Ustawodawca nie przewidział maksymalnej wysokości kar umownych. Jedynymi istotnymi elementami dla ustalenia jej wysokości są obiektywna ocena wartości zobowiązania (na wypadek jego niespełnienia) i zdrowy rozsądek ☺
Treść postanowienia dot. kary umownej
W sądach powszechnych i Sądzie Najwyższym zwycięża przekonanie, że do koniecznych elementów ważnej klauzuli o karze umownej zaliczyć należy:
- określenie zobowiązania (albo pojedynczego obowiązku), którego niewykonanie lub nienależyte wykonanie rodzi obowiązek zapłaty kary, oraz
- określenie sumy pieniężnej mającej stanowić substrat odszkodowania.
O ile z pierwszą z tych przesłanek nie było raczej problemu, o tyle druga budzi pewne wątpliwości.
Określenie wysokości kary umownej
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego oznaczenie wysokości kary umownej nie musi polegać na sztywnym określeniu sumy pieniężnej stanowiącej karę umowną, lecz może nastąpić pośrednio przez wskazanie podstaw jej określenia.
Również w tym zakresie zastosowanie znajduje wspomniana wcześniej zasada swobody umów. Strony mogą bowiem ustalić sumę kary umownej w dowolnej wysokości oraz według samodzielnie obranych kryteriów.
Zasady ustalenia wysokości kary umownej
Jak wskazuje się w judykaturze te ustalenia muszą być jednak na tyle precyzyjne, aby umożliwiały obiektywne jej oznaczenie.
Powyższe oznacza, że wskazanie podstaw wyliczenia kary umownej musi nastąpić w taki sposób, by zarówno strony umowy, jak i sąd rozpoznający ewentualnie powstały między nimi spór byli w stanie obliczyć jej wysokość.
Kara umowna powinna być zatem możliwa do wyliczenia już w momencie zawarcia umowy, a jej wysokość nie powinna wymagać dowodzenia.
Polecam lekturę – mającego charakter pewnego podsumowania – wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2021 r. – sygn. akt IV CSKP 58/21).
Sposoby zastrzeżenia kary umownej
Nieco podsumowując poprzednie rozważania podkreślam, że strony mogą zatem zastrzec karę umowną:
- poprzez jednoznaczne określenie kwoty zastrzeżonej kary (np. 100.000 złotych);
- odpowiadającą ułamkowi lub wielokrotności określonej kwoty bazowej np. wartości świadczenia głównego (np. za zwłokę w dostawie towaru – 1/10 wartości produktów objętych tą dostawą / 10% ceny za każdą usterkę rzeczy sprzedanej);
- w przypadku kary za zwłokę także ustalić ją według stawki odniesionej do określonego interwału czasowego (dzień, tydzień), która może zostać określona, jako ułamek (procent) wartości przedmiotu umowy (1000 zł za każdy dzień zwłoki / 0,1% wynagrodzenia za każdy dzień zwłoki).
Wskazanie maksymalnej wysokości kary umownej
Tu dochodzimy do sedna, a raczej do sporu ☺
Przywoływanym częstokroć w orzecznictwie jest pogląd, że
Nie określenie w umowie końcowego terminu naliczania kar umownych ani ich kwoty maksymalnej, prowadzi do obciążenia zobowiązanego tym świadczeniem w nieokreślonym czasie, a więc w istocie tworzy zobowiązanie wieczne, niekończące się. Takie ukształtowanie zobowiązania zapłaty kary umownej, nie spełnia należącego do jego istoty wynikającego z art. 483 § 1 k.c. wymagania określenia sumy pieniężnej podlegającej zapłacie w związku z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania niepieniężnego
Wyrok z dnia 22 października 2015 r., IV CSK 687/14 (niepubl.)
Przez lata pogląd ten był dominujący. Przy sądowym dochodzeniu kar umownych składy orzekające uznawały, że postanowienia, w których nie określono maksymalnej wysokości lub ostatecznej (końcowej) daty naliczenia kary umownej nie spełniają ustawowej przesłanki „określonej sumy”. W konsekwencji – były obarczone są sankcją nieważności na gruncie art. 58 § 1 k.c.
art. 58 § 1 k.c.
Czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.
Do dziś wielu sędziów stoi właśnie na takim stanowisku.
Liberalizacja poglądów w zakresie zastrzegania kar umownych
Coraz częściej jednak sądy negują tak rygorystyczny pogląd. Zmiana podyktowana jest zwrotem w retoryce Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 9 grudnia 2021 r. – sygn. akt III CZP 26/21 stwierdził, że
Maksymalna wysokość kary umownej nie musi być wyrażona w kwocie pieniężnej. Wystarczy, że można ją oznaczyć na podstawie umowy i w świetle okoliczności sprawy.
Aktualnie Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, że sytuacją, w której nie mamy do czynienia z „określoną sumą” (a w konsekwencji karę uznać można za nieważną) jest posłużenie się wartościami lub kryteriami ocennymi, wymykającymi się kontroli stron.
Jednak coraz częściej sądy wskazują, że do tej kategorii nie można zaliczyć zależnego od dłużnika czasu, w którym zwleka z wykonaniem zobowiązania, z przyczyn za które ponosi odpowiedzialność. Dłużnik, kontrolując in concreto okres zwłoki w nienależytym wykonaniu zobowiązania, jest bowiem w stanie stwierdzić w jakim zakresie poniesie odpowiedzialność.
Ograniczenie wysokości kary umownej
Dodatkowo zauważa się, że funkcję limitującą możliwość naliczania tak ukształtowanej kary umownej dodatkowo pełni przedawnienie roszczenia. Kara umowna jest roszczeniem majątkowym i jak każde takie roszczenie (z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych ustawą) ulega przedawnieniu w określonych przepisami terminach.
Na korzyść tego poglądu świadczy też praktyka obrotu. Warto pamiętać, że istnieją także instytucje – uprawnienia strony, na rzecz której karę umowną zastrzeżono, z których skorzystanie nadaje kres naliczaniu kary umownej. Są to np. zlecenie wykonania zastępczego lub odstąpienie od umowy.
Obie te instytucje reguluje ustawa – kodeks cywilny, zapewniająca możliwość skorzystania z nich po spełnieniu określonych ustawą warunków, a jednocześnie mogą zostać także przewidziane na mocy umowy stron (realizacja tych uprawnień następuje po wcześniejszym zachowaniu określonych przez kontrahentów przesłanek).
Istotną metodą łagodzenia skutków ustanowienia kary umownej i zapewnienia równowagi interesów obu stron jest także instrument w postaci miarkowania kary umownej.
Jest to ustawowo (art. 484 § 2 k.c.) przewidziane uprawnienie dłużnika (zobowiązanego z tytułu zapłaty kary umownej). Polega na żądaniu zmniejszenia kary umownej. Nie oznacza ono jednak samodzielnego uznania kary za zbyt wygórowaną przez zobowiązanego i samodzielnego ustalenia jej na nowo. Istotnym jest, że miarkowania wysokości kary umownej może dokonać wyłącznie sąd. Przepis zastrzegający możliwość miarkowania kary umownej jest bezwzględnie wiążący. Oznacza to, że strony nie mogą w umowie wyłączyć tego uprawnienia.
Tytułem zapowiedzi wspomnę, że planuję przygotować oddzielny wpis w zakresie właśnie miarkowania kary umownej, na który z pewnością warto czekać ☺
Podsumowanie
Czy aby kara umowna była ważna i skuteczna należy podać ostateczny termin do jej naliczania lub maksymalną kwotę?
W ślad za nowym orzecznictwem Sądu Najwyższego można by uznać, że nie, ale… Właśnie, jest pewne „ale”, a elementem wprowadzającym ziarno niepewności jest, jak to często bywa, człowiek.
Należy pamiętać, że sędzia orzekający akurat w Waszej sprawie może prezentować pogląd odmienny od przyjętego przez Was przy przygotowywaniu umowy. Nie da się przed tym niestety uchronić, zwłaszcza, że w toku postępowania ocenie zostaje poddana uprzednio zawarta umowa.
Warto więc już na etapie negocjacji i projektowania umowy zachować dokładność i ostrożność – zwłaszcza kreując postanowienia o szczególnej roli zabezpieczającej wykonanie kontraktu. Niekiedy drobne pomyłki mogą mieć naprawdę fatalne skutki…
I tym dość nieprzyjemnym akcentem dziękuję Wam za poświęcony czas ☺
Jeśli macie pytania jak prawidłowo sporządzić postanowienie o karze umownej (lub jakiekolwiek inne) lub wątpliwości w zakresie interpretacji już zawartych umów, serdecznie zapraszam do kontaktu!
Weronika Powęska
radca prawny
***
Utwór w prawie autorskim
Jesienna aura wkrada się wszędzie.
Nie tylko spowiła najpiękniejszy zamek w Polsce – jak na wykonanym przeze mnie zdjęciu – ale wpływa także na nasze samopoczucie.
Mnie nastraja do zaszycia się pod kocem z kubkiem herbaty i książką. Postanowiłam więc sobie odświeżyć nieco wiedzę z prawa autorskiego, dokładnie z pojmowania w nim utworu [Czytaj dalej…]
{ 4 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Świetny, merytoryczny wpis. Dziękuję!
Serdecznie dziękuję! Cieszę się, że wpis się spodobał 🙂 W początek tygodnia również wejdę z przytupem – już teraz zapraszam!
Pani Mecenas, jak ja Pani dziękuję! Cieszę się bardzo, że trafiłam na Pani artykuł! Właśnie tego potrzebowałam! Czy w wolniejszej chwili można to Pani zatelefonować?
A. Blach
Dzień dobry!
Niezmiernie mi miło, że mój wpis Panią zaciekawił 🙂 Serdecznie dziękuję za miły komentarz!
Jeśli chodzi o kontakt ze mną, jest on możliwy pod numerem kontaktowym: 603 606 910. Z uwagi na obowiązki zawodowe preferuję godziny popołudniowe – od godziny 17:00.
Pozdrawiam serdecznie,
radca prawny Weronika Powęska