Weronika Powęska

radca prawny

Opis.
[Więcej >>>]

Skontaktuj się!

Współtwórca w prawie autorskim

Weronika Poweska23 marca 2023

W dzisiejszym wpisie powracam do zagadnień związanych z prawem autorskim. Zagadnieniem, któremu poświęcę dzisiejszy artykuł jest współtwórczość. Jest to jeden z przykładów szerszej kategorii – wspólnego stworzenia utworu. Dziś odpowiem na kluczowe przy tym zagadnieniu pytanie: kim jest współtwórca

Kwestia współtwórczości jest problematyczna na wielu płaszczyznach. Dotyczy ona zarówno samego przysługiwania praw osobistych i majątkowych do utworu, jak i wykonywania tych praw.

Mówiąc o wspólnym stworzeniu utworu należy rozróżnić kilka sytuacji:

  • współtwórczość,
  • połączenie odrębnych utworów,
  • utwory zbiorowe.

Dziś omówię pierwszą z wyróżnionych sytuacji. Na kolejne przyjdzie z pewnością jeszcze czas 🙂

Zapraszam do dalszego czytania!

Współtwórczość – definicja

współtwórca utwór

W art. 9 ustawy w skrócie zwanej prawem autorskim ustawodawca przewidział jakie prawa i w jakim zakresie przysługują współtwórcom.

Nie odnajdziemy w nim jednak definicji współtwórczości. Nie dowiemy się także kim jest współtwórca. Należy zatem w tym zakresie odwołać się do języka powszechnego oraz definicji zawartych w literaturze przedmiotu.

Zatem współtwórczość występuje w sytuacji, gdy co najmniej dwie osoby stworzą jeden utwór działając według wspólnej wizji i w porozumieniu. 

Współtwórca – jednostka ludzka

Z braku definicji ustawowej warto oprzeć się na literaturze. Po pierwsze, aktualnie współtwórca to wyłącznie osoba fizyczna (tak, np. A. Niewęgłowski [w:] Prawo autorskie. Komentarz, Warszawa 2021, art. 9.).

Jest to pogląd całkowicie zasadny, albowiem warto przypomnieć, że twórcą utworu może być także jedynie człowiek. Wynika to z samej definicji utworu, z którą mieliście już okazję zapoznać się w pierwszym moim wpisie dotyczącym prawa autorskiego.

W świetle rozwoju techniki oraz aktualizacji możliwości sztucznej inteligencji należy się zastanowić czy w najbliższych dekadach nie czeka nas – również w aspekcie współtwórczości – pewna ewolucja.

Czy za współtwórcę będziemy w przyszłości uważać sam program AI a może programistę, który go stworzył? Być może. To jednak melodia przyszłości 🙂 Dziś skupmy się na tym co jest tu i teraz 🙂 

Współtwórca a charakter jego wkładu w utwór

Aktualnie również możemy zadać pytanie: czy każda osoba, która jakkolwiek uczestniczy przy powstaniu utworu jest jego współtwórcą?

Na to pytanie muszę odpowiedzieć negatywnie.

Współtwórca to jedynie taka osoba, która wniosła wkład twórczy w stworzone dzieło. Chodzi zatem o taki element, który jest chroniony prawem autorskim.

W związku z powyższym wyłączone będą te elementy, o których sam ustawodawca postanowił, że nie będą one stanowić przedmiotu ochrony prawnoautorskiej.

Kolejnym ważnym aspektem oceny czy określona osoba jest współautorem jest kwestia indywidualnego piętna twórcy

Zgodnie zaś ze stanowiskiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie (wyrok z dnia 5 lipca 2012 r. – sygn. akt I ACa 1076/11):

Za współtwórcę może być uznana tylko ta osoba, której działalność o charakterze intelektualnym znajduje w utworze odbicie. 

Kogo nie można nazwać współtwórcą?

Nie będzie zatem współtwórcą ktoś, kto ustalając utwór nie korzysta ze swoich osobistych zdolności twórczych. Współtwórca musi bowiem “oddać dziełu” część typowego dla siebie ujęcia. Nie może być zatem jedynie wykonawcą czyichś poleceń. Współtwórca nie powinien zatem, nie odnosząc się do własnej wizji, realizować – choćby najbardziej skomplikowanych – lecz powierzonych mu według określonych wskazówek czynności.

Nie sposób nie zgodzić się z poglądem wyrażonym w Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2002 r. – sygn. akt III CKN 1096/00: “Współtwórczość w rozumieniu prawa autorskiego nie zachodzi, gdy współpraca określonej osoby nie ma charakteru twórczego, lecz pomocniczy, chociażby umiejętność wykonywania czynności pomocniczych wymagała wysokiego stopnia wiedzy fachowej, zręczności i inicjatywy osobistej.”

To stanowisko zdaje się potwierdzać pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 lipca 2002 r. w sprawie o sygnaturze III CKN 1096/00. Jak słusznie dostrzeżono w tym orzeczeniu „Osoba, która przy tworzeniu obiektu fotograficznego wykonuje tylko czynności techniczne obsługi sprzętu fotograficznego ściśle według wskazówek twórcy, nie jest współtwórcą w rozumieniu art. 9 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych” 

Podsumowując – nie będzie zatem współautorem osoba, która:

  • przedstawiła pewien koncept dzieła (“pomysł”) bez wkładu w jego urzeczywistnienie (“ustalenie”),
  • wskazała pozostałym twórcom pewne fakty naukowych wykorzystane przy stworzeniu dzieła,
  • dokonała pewnego odkrycia, którym podzieliła się z twórcami utworu,
  • wykonała jedynie czynności techniczne.

Forma wykonywania wspólnego utworu

W tym przywołanym wcześniej wyroku SA w Warszawie (sygn. akt I ACa 1076/11) zwrócono uwagę na różnorakie formy wykonywania wspólnego dzieła: 

“Praca twórcza współautorów może przebiegać wspólnie lub równocześnie, bądź oddzielnie i niejednocześnie, lecz nie może powstać niezależnie od woli twórców, musi bowiem istnieć, choćby dorozumiane, wynikające z czynności konkludentnych, porozumienie współtwórców co do stworzenia wspólnym wysiłkiem wspólnego dzieła.

Współtwórca – uczestnik porozumienia

współtwórca porozumienie

 

W doktrynie przyjmuje się, że porozumienie między współtwórcami jest nie tylko charakterystyczną, ale także konieczną przesłanką powstania utworu współautorskiego.

Jak słusznie zauważa Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 19 kwietnia 2018 r. – sygn. akt VI ACa 1917/16:

Jeżeli więc wymagane porozumienie nie ma miejsca, nie zachodzi stosunek współtworzenia, a powstały utwór winien być postrzegany jako utwór zbiorowy, bądź opracowanie (w tym przeróbka, adaptacja) cudzego utworu (art. 2 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych).

W kolejnych postach z pewnością opowiem nieco o utworze zbiorowym. Pojęcie opracowania zaś omówił we wpisie poświęconym utworowi inspirowanego, który możecie przeczytać tutaj.

Warto zwrócić w tym kontekście uwagę na jeszcze jeden wyrok – tego samego warszawskiego sądu – z dnia 5 lipca 2012 r. – sygn. akt I ACa 1076/11:

Z dziełem współautorskim – zarówno nierozłącznym, jak i rozłącznym – mamy do czynienia tylko w przypadku istnienia woli autorów zespolenia ich wysiłków i wkładów twórczych dla osiągnięcia zamierzonego celu. 

Omawiając jak istotną przesłanką współtwórczości jest porozumienie zacytuję w całości stanowisko prezentowane w literaturze, z który po stokroć się zgadzam.

Porozumienie zainteresowanych jest konieczne do powstania stosunku współautorstwa, a odrzucenie tej przesłanki prowadzi do nierozwiązywalnych problemów zarówno dogmatycznych, praktycznych, jak i aksjologicznych. Jako najpoważniejsze zagrożenie należy wskazać to, że konsekwencją przyjęcia koncepcji, że o współautorstwie decyduje jedynie obiektywna okoliczność wniesienia twórczego wkładu do dzieła tworzonego również przez inne osoby, jest możliwość powstania wspólnego prawa autorskiego bez wiedzy, a nawet wbrew woli osób, które w ten sposób uznajemy za współtwórców. Rodzi to poważne niebezpieczeństwo dla bezpieczeństwa obrotu i autorskich praw osobistych. (M. M. Cieśliński, W. Machała, Status normatywny współautorstwa (wielopodmiotowości autorskiej) – próba nowego ujęcia problematyki, ZNUJ. PPWI 2020, nr 2, s. 95-107.)

Przedmiot i treść porozumienia

Ustawodawca nie przewidział katalogu elementów porozumienia.

W orzecznictwie przyjmuje się, że musi ono zawierać co najmniej oświadczenia twórców wyrażające aprobatę dla stworzenia wspólnym wysiłkiem wspólnego dzieła przy wzajemnej akceptacji wkładów twórczych. Najistotniejsza jest zatem, by każdy współtwórca wyraził zgodę na działanie pozostałych. Działanie to powinno być natomiast nakierowane na stworzenie jednego utworu zawierającego wkład twórczy wszystkich uczestników porozumienia.

Przedmiotem porozumienia mogą (lecz nie muszą) stać się także inne zagadnienia np.:

  • szczegółowy opis przyszłego utworu – elementów jakie będzie zawierał,
  • wskazanie który z współautorów będzie odpowiadał za dany element,
  • określenie udziałów poszczególnych współtwórców w utworze 
  • planowana forma utworu,
  • a także kwestie wykonywania osobistych i majątkowych praw autorskich.

Forma porozumienia

Czy porozumienie powinno przybrać formę pisemnej umowy między współtwórcami?

Niekoniecznie. Powszechnie w orzecznictwie przyjmuje się, że nie należy odrzucać możliwości zawarcia ustaleń na piśmie. Z punktu widzenia obrotu i ustalenia faktycznie złożonych przez stronę oświadczeń jest to oczywiście bardzo bezpieczna forma.

Nie można także wykluczyć możliwości udokumentowania porozumienia w innej formie korespondencji e-mail, a nawet zawarcia go w formie dorozumianej.

Pogląd ten jest ugruntowany w orzecznictwie.

W chwili obecnej, po początkowej rozbieżności poglądów judykatury, w zasadzie dominuje stanowisko, że niezbędne jest, aby współpraca była wynikiem porozumienia, obejmującego stworzenie wspólnym wysiłkiem wspólnego dzieła przy wzajemnej akceptacji wkładów twórczych, przy czym nie wyklucza się jego formy konkludentnej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2002 r., sygn. III CKN 1096/00)

Należy mieć na względzie, że o tym, kiedy współpracę kilku osób można uważać za współtwórczość, decyduje konkretny stan faktyczny, a w każdym razie współtwórczość ma miejsce tylko przy istnieniu porozumienia współtwórców co do stworzenia wspólnym wysiłkiem wspólnego dzieła, a porozumienie takie może wynikać z umowy albo z czynności konkludentnej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca 1972 r., sygn. II CR 575/71).

Żadne porozumienie – nawet w formie dorozumianej – nie zostanie jednak zawarte bez woli wszystkich współtwórców. Każdy, kto twórczo uczestniczy w powstaniu utworu musi godzić się i zaakceptować udział innych osób w współtworzeniu określonego utworu.

Współtwórca – realizator porozumienia

Oczywiście, samo porozumienie nie wystarczy by utwór nazwać współtworzonym. Każdy ze współautorów musi także wnieść swój “wkład”w jego powstanie. Twórczość każdego z współtwórców musi się zatem zmaterializować – zostać ustalona, podobnie jak sam utwór.

Potwierdza to także pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 19 kwietnia 2018 r. – sygn. akt VI ACa 1917/16:

Pojęcie współtwórczości, leżące u podstaw sformułowania art. 11 u.p.a.p.p. i art. 9 u.p.a.p.p., z samej swej istoty zakłada czynny i wynikający z porozumienia udział kilku osób w procesie twórczym, w wyniku którego powstaje wspólne dzieło stanowiące owoc działalności duchowej współtwórców.

* * * 

Aby wpis nie był zbyt rozbudowany dziś nieco więcej o samej koncepcji współautorstwa.

W kolejnym wpisie omówię kwestię wspólnego przysługiwania praw autorskich i wykonywania tych praw przez współtwórców. Poruszę także kwestię dochodzenia roszczeń z tytułu naruszenia prawa autorskiego w przypadku współtwórczości.

Sądzę, że jest na co czekać 🙂

Już dziś zachęcam do subskrypcji bloga. W kolejnych tygodniach następne ciekawe informacje.

Jeśli macie wątpliwości co do kwestii poruszonych w tym poście lub poprzednich wpisach serdecznie zapraszam Was do kontaktu!

Pozdrawiam!

Weronika Powęska
radca prawny

***

Prawa osobiste twórcy: autorstwo utworu

Wiem, że tematyka praw autorskich budzi Wasze zainteresowanie. Dostaję w tym zakresie sporo wiadomości z pytaniami. Nie będę zatem uchylać się od odpowiedzi 🙂

Na początek najistotniejsze. Zasadniczą kwestią jest podział na autorskie prawa osobiste i autorskie prawa majątkowe. Przysługiwanie każdego z tych rodzajów praw aktualizuje po stronie twórcy różne uprawnienia [Czytaj dalej…]

W czym mogę Ci pomóc?

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeżeli potrzebujesz indywidualnej płatnej pomocy prawnej, to zapraszam Cię do kontaktu.

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

Weronika Powęska

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez radca prawny Weronika Powęska wsparcie prawne przedsiębiorców w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    Komentarze (0)

    { 0 komentarze… dodaj teraz swój }

    Dodaj komentarz

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez radca prawny Weronika Powęska wsparcie prawne przedsiębiorców w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: